Z czym kojarzy się miasto Arboga? Jednym z Engelbrektem i pierwszym riksdagiem w historii Szwecji (1435). Pewnie niektórzy przypomną przy tej okazji słynne przejęzyczenie króla Karola XVI Gustawa z maja 1985 r., kiedy podczas obchodów 550. rocznicy zjazdu w Arboga zwrócił się do zgromadzonych mieszkańców miasta z pozdrowieniem Kära örebroare… („Drodzy mieszkańcy Örebro…”). Może innym z wyrabianymi tutaj w XVI i XVII w. słynnymi kirysami? Z grobem Lasse-Maja, słynnego złodzieja z pierwszej połowy XIX w., pochowanego przy kościele św. Trójcy? Albo, wracając do czasów nam bliższych, z marką wytwarzanego tutaj pasztetu i browaru Arboga… Także, niestety, w ostatnich latach Arboga dość często pojawiała się w szwedzkich massmediach w kontekście głośnych morderstw – zabójstwa dwojga dzieci w marcu 2008 r. oraz sprawy skazanej w 2017 r. na dożywocie za zabójstwo męża i podżeganie do zabójstwa ojca tzw. Arbogakvinnan („Kobieta z Arboga”). W 2018 r. Svea hovrätt uwolnił ją od zarzutu zabójstwa męża. Wyrok dożywocia jednak utrzymano.
W każdym razie, z czymkolwiek nie kojarzyłaby się nam Arboga, warto spędzić kilka godzin w tym urokliwym miasteczku…
Komentarze
Prześlij komentarz